Łukasz Bąk

adwokat

Doradztwem prawnym zajmuję się od 2007 r. Jestem pełnomocnikiem w sprawach cywilnych i gospodarczych, opiniuję i piszę umowy, doradzam w bieżącej działalności firm, czasem także bywam obrońcą w procesach karnych.
[Więcej >>>]

Zgłoś problem w przetargu elektronicznym

Maksymalna wartość umowy z Nadleśnictwem

Łukasz Bąk03 października 2019Komentarze (0)

Zgodnie z zapowiedzią, w sobotę odwiedziłem kolejną edycję Forest Show, tym razem w Legnicy. Fotorelacja do obejrzenia tutaj.

Nie wiem jak to się dzieje, że organizatorzy niemal zawsze zapewniają dobrą pogodę…

***

Podczas imprezy branżowej, przy stoliku pod szyldem „Porady prawne” udało się przeprowadzić kilka ciekawych dyskusji.

Jedna z nich dotyczyła maksymalnego wynagrodzenia wynikającego z umowy zawartej z Nadleśnictwem. Problem właściciela firmy leśnej jest taki, że zrealizował całość prac opisanych w przedmiocie zamówienia, ale nie dostał wynagrodzenia równego maksymalnej kwocie określonej w umowie. Łączna, zafakturowana suma okazała się mniejsza.

Podstawowe zagadnienie brzmiało:

„Czy mogę oczekiwać zapłaty kwoty maksymalnej?” 

Na tak sformułowane pytanie odpowiedź była następująca:

„Nie.”

Umowa o zamówienie na usługi leśne nie gwarantuje uzyskania określonej kwoty pieniężnej. Wartość podawana w ofercie to suma najwyższa, możliwa potencjalnie do osiągnięcia. Cena całkowita przesądza co prawda o wygranej ofercie, ale wykonawca nie ma pewności jej uzyskania.

***

Oczywiście problem nie byłby tak ciekawy, gdyby sprowadzał się wyłącznie do zadania prostego pytania i znalezienia prostej odpowiedzi.

Po dłuższej konwersacji okazało się, że rzeczywiste pretensje wykonawcy i jego oczekiwania tkwią gdzieś indziej. W ramach zlecanych prac ZUL wykonywał takie czynności, które w ogóle nie były przewidziane w opisie przedmiotu zamówienia. Chodzi o usługi związane z pozyskiwaniem sortymentu, o którym w SIWZ nie wspomniano, generujące dodatkową czasochłonność.

I tu dochodzimy do sedna problemu. Skoro zakres robót był inny niż w SIWZ, a prace okazały się trudniejsze,

„Czy wykonawca ma z tego tytułu jakieś prawa?”

Tym razem odpowiedź jest inna i brzmi:

„Tak. Jeżeli poniósł szkodę, może oczekiwać rekompensaty”.

Błędy w opisie przedmiotu zamówienia generujące straty po stronie firmy leśnej mogą stanowić podstawę do wystąpienia z żądaniem zapłaty. Wszakże obowiązkiem zamawiającego jest maksymalnie precyzyjne scharakteryzowanie zakresu zamówienia. Nadleśnictwo powinno ponieść konsekwencje finansowe, jeżeli z tej powinności nie wywiąże się należycie.

Szkoda, że takie problemy w praktyce można rozwiązać tylko przed sądem….

Jeżeli chcesz skorzystać z pomocy prawnej, zapraszam Cię do kontaktu:

tel.: +48 609 666 103e-mail: lukasz.bak@jaskot-bak.pl

{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }

Dodaj komentarz

Wyrażając swoją opinię w powyższym formularzu wyrażasz zgodę na przetwarzanie przez Łukasz Bąk Kancelaria Adwokacka Twoich danych osobowych w celach ekspozycji treści komentarza zgodnie z zasadami ochrony danych osobowych wyrażonymi w Polityce Prywatności

Administratorem danych osobowych jest Łukasz Bąk Kancelaria Adwokacka z siedzibą w Warszawie.

Kontakt z Administratorem jest możliwy pod adresem lukasz.bak@jaskot-bak.pl.

Pozostałe informacje dotyczące ochrony Twoich danych osobowych w tym w szczególności prawo dostępu, aktualizacji tych danych, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia danych oraz wniesienia sprzeciwu na dalsze ich przetwarzanie znajdują się w tutejszej Polityce Prywatności. W sprawach spornych przysługuje Tobie prawo wniesienia skargi do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.

Poprzedni wpis:

Następny wpis: