Łukasz Bąk

adwokat

Doradztwem prawnym zajmuję się od 2007 r. Jestem pełnomocnikiem w sprawach cywilnych i gospodarczych, opiniuję i piszę umowy, doradzam w bieżącej działalności firm, czasem także bywam obrońcą w procesach karnych.
[Więcej >>>]

Zgłoś problem w przetargu elektronicznym

Rozwiązanie umowy o zamówienie jako akt desperacji

Łukasz Bąk24 września 2021Komentarze (1)

W ostatnich kilku tygodniach odbyłem rozmowy, które są dowodem kryzysu w branży leśnej. Otrzymałem zapytania o to, czy, a jeżeli tak – to jak wykonawca może przed terminem zakończyć współpracę z Nadleśnictwem.

Desperacja a rozwiązanie umowy o zamówienie

Konsultacje pokazują, że niektórzy doszli do ściany jeżeli chodzi o dochodowość pakietów. Można oczywiście w tym miejscu obarczyć samych zainteresowanych odpowiedzialnością za niedoszacowanie kosztorysów. Ten, kto jednak wierzy w pełni wolny wybór ZUL-a co do tego, czy i jaką ofertę złożyć w przetargu, wykazuje się daleko idącą naiwnością.

Szukanie sposobu na przedterminowe rozwiązanie umowy o zamówienie pokazuje, że czasami alternatywne opcje wyczerpały się. Niska opłacalność kontraktu i pojawienie się bardziej dochodowych opcji (wyjazd za granicę) wymusza poszukiwanie ostatecznych sposobów, nawet za cenę zapłaty kar. 10% pozostałej wartości zamówienia nie jest w stanie odstraszyć niektórych od porzucenia swojej leśniczówki.

Desperacja ma jednak swoje granice, które wynikają z obowiązujących przepisów oraz treści umów.

Pierwsza przeszkoda w rozwiązaniu

Po pierwsze bowiem musimy powiedzieć sobie wprost: wykonawca usług leśnych nie ma prawa rozwiązać umowy. Tak skonstruowane są zasady współpracy z zamawiającymi. Może, przy odrobinie prawniczej kreatywności, moglibyśmy szukać furtki w ogólnych przepisach prawa, ale to tylko w hiper szczególnych przypadkach.

Druga przeszkoda w rozwiązaniu

Jeżeli jednak wykonawca zmusi Nadleśnictwo do odstąpienia, dochodzimy do drugiego, kluczowego zagadnienia. Otóż zapłata kary umownej jest niczym w porównaniu z konsekwencjami na gruncie przyszłych przetargów.

Pomimo wejścia w życie nowej ustawy, nie zmieniają się bowiem reguły eliminacji nierzetelnych wykonawców. Zgodnie z nimi, prawo do udziału w rywalizacji traci ten, komu wypowiedziano wcześniejszą umowę z powodu jej niewykonania w znacznym stopniu.

Zakaz udziału w przetargach potrwa trzy lata od wypowiedzenia.

Są jednak jakieś szanse

UWAGA: Skaza na reputacji w postaci odstąpienia nie zadziała, gdy firma leśna skutecznie przeprowadzi procedurę samooczyszczenia. Polega to na wykazaniu, że w wykonawca rozliczył się z zaległej kary oraz podjął zmiany organizacyjne zapobiegające kłopotom w przyszłości.

Sytuacja może zatem nie jest aż tak beznadziejna…

***

To jeszcze pamiątka z ostatnich targów Eko-Las:

Harwester Ponsse

 

Jeżeli chcesz skorzystać z pomocy prawnej, zapraszam Cię do kontaktu:

tel.: +48 609 666 103e-mail: lukasz.bak@jaskot-bak.pl

{ 1 komentarz… przeczytaj go poniżej albo dodaj swój }

sylwia 25 września, 2023 o 17:21

Moim zdaniem w takich sytuacjach warto przede wszystkim skonsultować się z dobrym prawnikiem. Wtedy przynajmniej będziemy mieć pewność jak realnie wygląda cała sytuacja

Odpowiedz

Dodaj komentarz

Wyrażając swoją opinię w powyższym formularzu wyrażasz zgodę na przetwarzanie przez Łukasz Bąk Kancelaria Adwokacka Twoich danych osobowych w celach ekspozycji treści komentarza zgodnie z zasadami ochrony danych osobowych wyrażonymi w Polityce Prywatności

Administratorem danych osobowych jest Łukasz Bąk Kancelaria Adwokacka z siedzibą w Warszawie.

Kontakt z Administratorem jest możliwy pod adresem lukasz.bak@jaskot-bak.pl.

Pozostałe informacje dotyczące ochrony Twoich danych osobowych w tym w szczególności prawo dostępu, aktualizacji tych danych, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia danych oraz wniesienia sprzeciwu na dalsze ich przetwarzanie znajdują się w tutejszej Polityce Prywatności. W sprawach spornych przysługuje Tobie prawo wniesienia skargi do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.

Poprzedni wpis:

Następny wpis: