Nie brałem nigdy udziału w zebraniu wykonawców organizowanym przez Nadleśnictwo w związku z ogłoszonym przetargiem na usługi leśne. Może kiedyś będzie okazja…
Jeżeli Ty zostałeś zaproszony na takie spotkanie, pamiętaj o kilku kwestiach.
Po pierwsze – przede wszystkim weź udział w takim zebraniu. Stracisz niewiele czasu, a zyskać możesz bezcenną wiedzę o przetargu, w którym zamierzasz wystartować oraz o umowie, którą może przyjdzie Ci wykonywać.
Po drugie – spotkanie to okazja do wyjaśnienia wątpliwych zapisów SIWZ. Przygotuj się do zebrania czytając wcześniej specyfikację. Odnotuj sobie te klauzule, które są niejasne oraz sprecyzuj własne wątpliwości.
Pytania do SIWZ
Po trzecie – jeżeli masz pytania dotyczące istotnych kwestii, upewnij się, że w odpowiedni sposób je zadasz, tak aby uzyskana odpowiedź odnosiła się do sedna sprawy.
Po czwarte – czasem to sami przedstawiciele zamawiającego robią na zebraniu notatki, a potem publikują pisemną odpowiedź. Jeżeli masz wątpliwość, czy zostaniesz należycie zrozumiany, a Twoje pytanie odpowiednio zanotowane, złóż pisemny wniosek o wyjaśnienie. Powołaj się przy tym na art. 38 ust. 1 prawa zamówień publicznych, bowiem to ten przepis daje Ci prawo żądania udzielenia wyjaśnień. Z samym przepisem, a także całą ustawą, możesz zapoznać się tutaj.
Zadając pytania mobilizujesz zamawiającego do tego, aby traktował Cię jako poważnego, zaangażowanego w swój biznes partnera. Zmuszasz także w ten sposób Nadleśnictwo do ponownego pochylenia się nad dokumentacją przetargową i jednoznacznego przesądzenia niejasności wynikających z tej dokumentacji.
Odpowiedź Nadleśnictwa
Po piąte – oczekuj pisemnej odpowiedzi. Kiedy zostanie opublikowana, sprawdź czy zawiera odniesienie do wskazywanych przez Ciebie problematycznych kwestii. Zachowaj sobie ten dokument, może Ci się przydać do przygotowania oferty, a potem na etapie świadczenia usług. Takie pismo stanowi oficjalną wykładnię zamawiającego, z której w przyszłości będzie mu trudno się wycofać (jeżeli to w ogóle możliwe).
Powodzenia na zebraniu!
{ 6 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Co zrobić kiedy odpowiedź Nadleśnictwa jest mało wyczerpująca i nie podparta żadnymi przepisami?
Pani Sabino,
bardzo dziękuję za pytanie, tym bardziej, że jest pierwszym zadanym na tym blogu 🙂
Jeżeli odpowiedź Nadleśnictwa jest mało wyczerpująca – zalecam zapytać ponownie, nawet jeżeli termin na składanie pytań już upłynął. Dodałbym własną interpretację zagadnienia, którego dotyczy pytanie. Jeżeli będzie odmienna od tej, którą „wyznaje” Nadleśnictwo, zmusi Pani w ten sposób zamawiającego do zajęcia stanowiska. Jeżeli odpowiedź nie wpłynie, a dotyczy treści umowy, w sytuacji spornej będzie Pani mogła próbować powoływać się na swoje stanowisko sygnalizowane Nadleśnictwu już teraz.
Co się tyczy podparcia przepisami, nie wszystkie zagadnienia, np. technologiczne, są regulowane przez prawo. Przykład? Odsyłam tutaj: http://firmylesne.pl/lista/okiem-adwokata/pokaz/technologia_pozyskania_a_zaskarzanie_siwz,3864.
Pozdrawiam
Dziękuję za szybką odpowiedź. Żałuję, że tak późno dowiedziałam się o Pana blogu, na pewno skorzystalibyśmy z Pana usług. Nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale poprosiłam RDLP o odniesienie się do odpowiedzi jaką udzieliło Nadleśnictwo. Kwestia jaka najbardziej nas nurtuje to wymuszenie obowiązku zabijania stosów kołkami dla drewna średniowymiarowego. Zapis ten jest w technologii wykonywania prac jako załącznik nr 4 do SIWZ w dziale III http://bip.lasy.gov.pl/pl/bip/dg/rdlp_katowice/nadl_kup/zamowienia_publiczne/pg_20171019039761122685
Pozdrawiam
Pani Sabino,
problem zabijania stosów to kwestia ewidentnie „technologiczna”. Innymi słowy, prawo ma w tym zakresie niewiele do powiedzenia, nie wnika tak dogłębnie w prowadzenie gospodarki leśnej. Trudno zatem zarzucić zamawiającemu, że narusza przepisy (np. p.z.p.), bo stosuje taką, a nie inną metodę układania wałków.
Pozdrawiam
Uważam jednak, że skoro w Instrukcji i w normie jest mowa o różnych sposobach zabezpieczania stosów, a obowiązkiem jest samo zabezpieczenie stosów, to Nadleśnictwo nie ma prawa do nałożenia obowiązku zabezpieczenia tylko jednym sposobem. Owszem taki sposób jest zgodny z przepisami, jednak wybór zabezpieczenia powinien należeć do osoby wykonującej zrywkę. Osoby, która w danym momencie może określić jakie są warunki sprzyjające do sposobu zabezpieczenia stosu, biorąc pod uwagę warunki atmosferyczne, ilość danego sortymentu, ilość miejsca do składowania drewna itp.
A ponadto czy technologie wykonywania prac leśnych nie powinny być wszędzie takie same?
Pani Sabino
Jeżeli oczekiwania zamawiającego co do sposobu przeprowadzania prac są niezgodne z zasadami gospodarki leśnej, które ten zamawiający sam stworzył i w pełni akceptuje, to coś jest na rzeczy.
Trzymam kciuki za przeforsowanie zmian w tym zakresie!