W poprzednim wpisie pochwaliłem się pierwszym dokumentem, który podpisałem moim nowym, kwalifikowanym podpisem elektronicznym, który wygląda tak:
Urządzenie niezwykle przydatne, zdążyłem już wysłać kilka pism (wezwań do zapłaty) z jego użyciem.
Jak widać na liczniku zamieszczonym na blogu, zegar elektronizacji tyka nieubłaganie. Na chwilę obecną, nowa forma postępowań przetargowych wejdzie w życie już za 44 dni.
Z zapowiedzi Lasów Państwowych wynika jednak, że tegoroczne przetargi zostaną ogłoszone przed 18 października. Tym samym Nadleśnictwa pozostaną jeszcze przez jakiś czas przy tradycyjnym sposobie składania ofert.
Czy to oznacza, że widoczne na zdjęciu urządzenie nie będzie Ci potrzebne?
Nie.
Jeżeli jeszcze go nie zamówiłeś, lepiej zrób to bezzwłocznie, potem może być za późno.
Mój wpis o tym, jak kupić podpis elektroniczny, jest dostępny tutaj.
Pomimo ogłoszenia przetargów przed 18 października będzie obowiązywała Cię powinność złożenia JEDZ w formie elektronicznej.
Jak podpisać JEDZ w formie elektronicznej?
Najpierw należy wypełnić formularz, najlepiej przy użyciu narzędzia e-ESPD. Wytworzony w ten sposób plik, zapisany na Twoim komputerze, będziesz musiał podpisać kwalifikowanym certyfikatem. Tak uwierzytelniony dokument, dodatkowo zaszyfrowany, prześlesz do Nadleśnictwa, prawdopodobnie pocztą elektroniczną.
Szyfrowanie jest potrzebne do tego, aby nikt nie zapoznał się z Twoim formularzem przed dniem składania ofert.
Wraz z „papierowym” zestawem dokumentów dołączysz hasło, które umożliwi zamawiającemu dostęp do pliku otrzymanego e-mailem po tym, jak otwarte zostaną wszystkie oferty.
W przypadku konieczności uzupełnienia formularza JEDZ lub jego poprawienia, ponownie złożysz pod nim swój elektroniczny podpis, przy czym tym razem szyfrowanie nie będzie już konieczne.
Z wytycznymi o tym jak podpisać JEDZ w przetargach przed dniem 18 października 2018r. zapoznałem się na stronie Urzędu Zamówień Publicznych.