Pan Marcin wysłał do mnie mailowe zapytanie odnośnie treści tegorocznych Specyfikacji. Zwrócił uwagę na zapis, który zauważyłem zaledwie kilka dni temu, kiedy z jednym z Klientów pracowaliśmy nad ofertą przetargową.
Otóż okazuje się, że w przetargach na usługi leśne pojawiła się niemal rewolucyjna zmiana. Mam obawy, że nie służy ona wzmocnieniu rynku usług leśnych, wręcz przeciwnie – jego rozdrobnieniu.
***
Odpowiednie doświadczenie jest od lat jednym z warunków udziału w przetargach w Nadleśnictwach. Kto nie ma tzw. przerobu, nie może złożyć oferty. O przerobie pisałem już na blogu.
Diabeł tkwi jednak w detalach. W szczególności kluczowy jest próg finansowy. Im mniejsza suma przerobu, tym większa iluzoryczność wymagania.
Są jednak jeszcze inne uwarunkowania, które mogą albo wzmacniać albo osłabiać to kryterium.
***
W tym roku mamy do czynienia z drugim zjawiskiem. Dotychczas bowiem wykonawcy musieli pilnować, aby wymagane kwoty doświadczenia pochodziły tylko z jednej umowy.
Nadleśnictwa uznawały, że
przedsiębiorca, który zrealizował dziesięć umów wartych 100.000 PLN każda
nie ma takiego samego doświadczenia jak ten,
który wykonał jedną wartą 1 mln PLN.
Była w tym jakaś logika, ale to już przeszłość. Dziś bowiem wymóg przerobu wygląda tak:
Wykonawca musi udowodnić, że w okresie ostatnich trzech lat liczonych wstecz od dnia, w którym upływa termin składania ofert, realizował lub realizuje,
na podstawie jednej lub większej ilości umów,
usługi z zakresu gospodarki leśnej o wartości nie mniejszej niż ………….. .
Zmiana jest kluczowa. Nadleśnictwa drastycznie obniżyły prób zdolności przetargowej, czyli możliwości ubiegania się o zamówienie. Dotychczasowi, drobni wykonawcy, realizujący niewielkie umowy, będą teraz w stanie samodzielnie przystąpić do przetargu. Jest to o tyle prawdopodobne, że wymagania w zakresie sprzętu i ludzi wielokrotnie także pozostawiają wiele do życzenia i są nieadekwatne do realnych potrzeb.
***
Trwa pozyskanie w bezpośrednim sąsiedztwie mojego domu…
Szkoda tylko, że widziałem tam pilarza bez kasku, okularów i słuchawek, za to w czapeczce z daszkiem.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }